Szlamy

 Slazar mianem szlamy określa wszystkich żyjących czarodziei, z czym usilnie walczy.

Według Jego wnikliwych badań ci którzy nazywają się dziedzicami starożytnych rodów to płotki, w porównaniu z prawdziwymi czysto krwistymi. Nie krytykuje ich polityki, ale niestety nie pochwala zbyt gęstej krwi. Rody czarodziejski odcinając się od świeżej krwi sprowadziły na siebie zagładę. Stali się słabi a ich magia nie zaszkodziła by dziecku prawdziwego czysto krwistego.

Obecna weryfikacja czysto krwistości wynosi 7 pokoleń do tyłu z uwzględnieniem w rodzinie jednego mugolaka na początku. Jednak już za czasów założycieli Hogwart było wiadome że czystość osiąga się w 3 pokoleniu, czyli co każde 4 pokolenie dopuszczana była świeża krew. Nadmierne izolowanie się sprawiało że magia w rodach była osłabiona.

Inną sprawą było urodzenie się w rodzie dominującym do którego należeli założyciele Hogwartu oraz kilku innych znanych w tamtych czasach czarodziei.

Obecnie nie ma żyjącego czysto krwistego czarodzieja. Nawet Salazar musi się pogodzić z myślą, że jego obecne wcielenie zostało poczęte z czarodzieja z 5 pokolenia i mugolaczki. Tak więc powstał paradoks, co nie zmienia jego nastawienia ani nie umniejsza mocy jaką posiadał kiedyś i którą ma obecnie.